Lipiec obfitował w różnej maści single, więc skupiliśmy się w tym miesiącu właśnie na premierach lipcowych! Od energetycznego rapu, po elektronikę, rock i folk!
Polaczek – Kosmos feat. Rogini
Ten utwór to czysta, taneczna energia. Polaczek, który odłożył gitarę i napisał elektroniczny kawałek z brzmieniami z lat 80! Zdecydowanie to działa i z miejsca wjeżdża na naszą playlistę. Od razu zapraszamy do słuchania „Kosmosu” i skakania razem z nami!
Lor – Nikt
To pierwszy kawałek zespołu Lor w języku polskim i osobiście bardzo czekałem aż dziewczyny spróbują swoich sił w naszym ojczystym języku. Po przesłuchaniu tego singla uważam, że to świetny krok! Czuję się jakbym słuchał akustycznej, folkowej, słowiańskiej Aurory śpiewającej po polsku. Jak dla mnie, jest to idealne połączenie. Prosimy o więcej utworów po polsku!
Patryk Szczepanik – Pogoda na sen
Trzeci singiel naszego artysty, Patryka Szczepanika, którym zapowiada swój debiutancki album „Pierwsza”, to indie-rockowy, dynamiczny kawałek, z przestrzennymi gitarami prowadzonym przez zdecydowany beat, który wprowadza nas w przyjemny trans. Dodajmy do tego niebanalny tekst ze stwierdzeniem „szczęśliwi liczą czas” , produkcję Michała Wrzosińskiego i mamy kawałek w stylu Kinga of Leon. Koniecznie sprawdźcie!
Mayk, Wrona – Woda Sodowa
Wrona z Maykiem w duecie wyczarowali idealnie wakacyjny numer który powinien być zapetlany w każdej szanującej się stacji radiowej! Refren nucę pod nosem od dnia premiery i myślę że jest to najlepsza rekomendacja!
Szczyl – Byłaś ze mną wczoraj
Drugim utworem w wakacyjnym klimacie jest najnowszy singiel Szczyla, czyli „Byłaś ze mną wczoraj”. Buja, że hej! Jedynym minusem tego kawałka jest zbyt krótki czas trwania, gdyż numer trwa zaledwie 2 minuty. Trzeba pamiętać natomiast że lepiej jest zafundować swoim słuchaczom niedosyt niż przesyt, a w przypadku Szczyla mowa tu zdecydowanie o tym pierwszym. Z niecierpliwością czekamy na album!
